3/05/2009

Ciekawe podstawki: grunt neutralny

Może neutralny to nietrafne sformułowanie, ale jak inaczej nazwać ziemię z kilkoma kępkami trawy? 

Podstawka stanowi ważny wykończeniowy element figurki. Często ludzie zapominają o niej, przez co modele wydają się być... beznadziejnie zaniedbane.

Uwaga: trawka statyczna na całej podstawce wygląda okropnie.

Potrzebne rzeczy:

- klej vikol (w sklepie ok. 3zł)

- posypka żwirek, drobny

- trawka statyczna

- wykałaczka, koniecznie!

Potrzebne farby:

- snakebite leather

- skull white

- blood red

- chaos black

Etap pierwszy: podkład

Tak samo, jak i na figurki, na podstawki należy nałożyć podkład. Plastik nie jest idealnym materiałem, farbki prześwitują. Ja, jako podkładu, użyłam cienkiej warstwy snakebite leather. Jakoś tak wolę prześwitujący brąz, niż czerń.

Etap drugi: kolor właściwy

Żeby na podstawkę nałożyć właściwy jej kolor, zmieszałam snakebite leatherblood redchaos blackskull white. Efekt ciekawy, śmiem twierdzić, że podręcznikowy.

Etap trzeci: żwirek

Samo nałożenie posypki nie wymaga posiadania matury. Wykałaczką rozprowadzamy po wyschniętej podstawce vikol i sypiemy od serca. Jak to ktoś powiedział: "Każda inna metoda, która sprawi, że posypka się przyklei, będzie skuteczna". 

Etap czwarty: kolor

Początkowo, tą samą mieszanką, którą malowałam podstawkę, maluję żwirek. Kot się z ciekawością przyglądał, czemu takie apetyczne kuleczki idą do jakiegoś śmierdzącego specyfiku. Kolejną warstwą, tym razem nakładaną suchym pędzlem, była mieszanka snakebite leather blood red.

Etap piąty: biały nalot na kamieniach

Starałam się uzyskać kolor codex grey, więc farby chaos black white skull mieszałam do skutku. Chyba wyszło. 

Potem został już tylko suchy pędzel. 

Etap szósty: wykończenie, et voila!

Siostra Autystyka dopowiada mi z łożka, że to chyba wykończenie jej. Na dwa/trzy dowolne punkty nakładamy wykałaczką vikol. Następnie bierzemy grudkami trawkę statyczną i przykładamy. Co się chwyci i stoi - dobre. Co leży i kwiczy - w sumie też dobre, ale strzepnąć.

Enjoy!

Następną podstawką, jeśli plan dojdzie do skutku (na pewno po kilku figurkach) będzie imitacja popiołów Morii. 

1 komentarz: